Gazetka nr 10, wtorek 12 grudnia 1995
(978 s³ów w tym tek¶cie) (3473 ods³on)
w Remoncie
Gdyby kto¶ jeszcze tego nie wiedzia³: Korzenie s±
imprez± cykliczn± (ka¿dy wtorek, drzwi otwieramy o godz. 18.30).
Zapraszaæ bêdziemy na nasze spotkania wiejskich mistrzówmuzykantów, którzy
zagraj± nam tak, jak grywa³o siê dawniej na wsi, bez stylizacji, opracowañ
i innych "upiêkszeñ". Je¶li kto¶ nie potrafi tañczyæ, to nie ma siê czym
przejmowaæ, nic specjalnie trudnego - trzeba tylko chcieæ (zobacz równie¿
has³o "Dom Tañca"). Je¶li kto¶ z Szanownych Go¶ci przyniesie ze sob± co¶
smacznego, np. ciasto, sa³atkê, grzybki czy ogóreczki i bêdzie siê chcia³
podzieliæ ze wszystkimi - przyjmiemy to z entuzjazmem. Wstêp kosztuje 2,50
z³., a dla urwisów do lat 9 wstêp bezp³atny. >> Piwo za darmo: od
elbl±skiego browaru EB otrzymali¶my w prezencie, prócz ³aw i sto³ów, beczkê
piwa oraz kilka naklejek. W zwi±zku z tym co tydzieñ ka¿dy z sze¶ædziesiêciu
pierwszych szczê¶liwców posiadaj±cych bilet i ukoñczone 18 lat otrzyma
kufelek piwa lub tzw. napój ch³odz±cy (do wyboru).
Dzi¶
Nadszed³ adwent, zatem pod±¿aj±c (w przybli¿eniu) w rytmie tradycyjnego
kalendarza dwa ostatnie spotkania po¶wiêcimy pie¶niom, opowie¶ciom, obrzêdom.
Bêdzie to czas na przypomnienie ludowych kolêd (znanych ju¿ niektórym z
nas), nauczenie siê nowych oraz pos³uchanie obrzêdowych pie¶ni ¶wieckich.
Zaproszeni go¶cie na nasz± pro¶bê za¶piewaj± te najstarsze, najpiêkniejsze,
najmniej dzi¶ znane. Bêd± te spotkania nieco krótsze ni¿ zwykle (do godz.
21), ci±gle jednak z tradycyjnym poczêstunkiem - czym chata bogata (ziemniaki
w ³upinach, bia³a kie³basa) - uwaga! nasi go¶cie przywioz± w³asne tradycyjne
potrawy ¶wi±teczne! 12 XII zapraszamy na wieczór kurpiowski, a 19 XII na
lubelsko-bi³gorajski. W styczniu przyjad± do nas kolêdnicy z herodami,
a tak¿e powrócimy do "karczemnych" zabaw i hulanek jak przysta³o na karnawa³.
(han i pan, poprawi³ he-man)
Zespó³ ¦piewaczy z Nowej Rudy
Kobziety z Nowej Rudy ca³e swoje zycie, od maleñko¶ci, spsiewa³y na
zioskowych weselach, chrzcinach, pogrzebach i mozykach. Pomyleæ sia, jek
cia wszystkie znajome zidzo, to duzo gorzej niz w Warsiazie na rynku. Zioskowe
dziewcoki musia³y unieæ spsiewaæ tak samo jek robzieæ p³achty na krosnach
abo psiec chleb. Do takiego mruka, co to zodnej psiosnecki nie unie, zoden
kawaler nawet w rajby nie zajecho³, nie muzionc o zeniacce. Totez zaspsiewajo
kobzietki z Nowej Rudy kolandy i pastora³ki dok³adnie tak, jek je matki
ucy³y, a jek ony jeko matki i bobki, uco swoje dzieci i wnuki. Prazie wszystkie
w tej ziosce sia urodzi³y, w kurpsioskiej cha³upsie u ojca i matki przezy³y
swoje m³ode lata, z tej zioski wziany ch³opow i tutaj wychowa³y swoje dzieci.
Casem, jek gdzie pojecha³y, s³ysa³y psiosnecki z innech stron, ale te,
ze swojej rodzinnej zioski nojbarzej lubzi±. Te sia jem nojlepsiej zidzo
i te Wom zaspsiewajo.
Teresa Pardo
Co za tydzieñ?
Wigilia w Korzeniach!
19 grudnia spotkamy siê po raz ostatni w 1995 roku. Bêdzie choinka,
¶wi±teczne pie¶ni z pogranicza Lubelsko - Bi³gorajskiego w wykonaniu pañ
z Kocudzy oraz 12 tradycyjnych potraw wigilijnych.
Dom Tañca
Ludowa kazuistyka dopuszcza w adwencie naukê tañców, choæ bawiæ siê
nie dozwala. Dlatego od tygodnia ¶piew raczej ni¿ taniec towarzyszy spotkaniom
w Domu Tañca. Ka¿dy kto chcia³by pos³uchaæ lub nauczyæ siê wiejskich kolêd
bêdzie mile widziany w tê ¶rodê. A tañczyæ bêdziemy kontro - taniec prosty,
choæ wymagaj±cy æwiczenia i dobrego wyczucia przestrzeni. Adres: Jezuicka
4; dzieñ: ¶roda 13.12. godz.18.00 - 3 z³.
Informacje
Z ró¿nych ¼róde³ otrzymali¶my nastêpuj±ce wie¶ci o imprezach folklorystycznych i folkowych:
Orkiestra p.w. ¶w. Miko³aja zagra dzi¶ o 19 w Teatrze Ma³ym
przy ul. Marsza³kowskiej 104/122, tel. 27 50 22.
W warszawskim Muzeum Etnograficznym, przy ul. Kredytowej 1:
- poranek dla dzieci "Ozdoby choinkowe" odbêdzie siê 16 grudnia o 11.30.
Robienia zabawek uczy³ bêdzie twórca ludowy;
- "Tajemnica ¶w. Miko³aja" zostanie odkryta 19 grudnia o 18-tej. Na
obrazach, filmach i eksponatach pokazani zostan± Miko³aje z ca³ego ¶wiata.
Telefon do Muzeum: 27 76 41...6.
Sprostowanie
Gor±co przepraszamy Sz.P. Ciacha i Czytelników za nadmiarowy "przecinek"
w trzecim od koñca akapicie opowie¶ci o kuternodze.
Redakcja
Po¿egnanie
Dnia 5 grudnia 1995 roku odesz³a od nas, prze¿ywszy lat 86, pani Jadwiga
Sobieska.
Wraz z mê¿em, Marianem Sobieskim, by³a inicjatork± systematycznych badañ
terenowych maj±cych na celu nagrywanie i archiwizowanie muzyki ludowej
- rozpoczêtych w latach 30-tych na Wielkopolsce, a zintensyfikowanych po
II wojnie ¶wiatowej. Niezwyk³e - pierwsze w Polsce - archiwum, nazwane
pod koniec lat siedemdziesi±tych imieniem Mariana Sobieskiego, a
znajduj±ce siê w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk, stanowi dla
redaguj±cych "Korzenie" i ich znajomych miejsce fascynuj±cych poszukiwañ
i ¼ród³o g³êbokich wzruszeñ. Pani Sobieska mawia³a, ¿e najbardziej ceni
sobie muzykê "najbli¿ej ziemi". Podpisujemy siê.
Redakcja
Wyszukane
Boga wzywaj, a rêki przyk³adaj.
K³os siê korzy, ¿e niesie dar bo¿y, prosto stoi to z pustoty swojej.
Kto chleb na jêzyk k³adzie, tego gadka.
"M±drzejszy Mazur ni¿ diabe³", opracowa³ Tadeusz Oracki, Olsztyn 1977
Kolêda kurpiowska
Scañ¶liwe Betlejem
Groch przy drodze
Dziewki na pocz±tku ¶wiata same chodzi³y w zaloty, nie za¶ jak dzisiaj na nie dopiero czeka³y. Musia³o to tak byæ, skoro sama Jewa posz³a w zaloty do Jadama. Razu jednego zebra³y siê one gromadnie i radzi³y miêdzy sob± o tem, która do którego ch³opaka w zaloty pójdzie. Jak siê namówi³y, tak te¿ i posz³y. Groch rós³ przy drodze. Trzeba im te¿ by³o wle¼æ do tego grochu, i rwi±c go, je¶æ co siê jeno da³o a zmie¶ci³o; to te¿ tak siê napcha³y, ¿e st±paæ prawie nie mog³y.
Tymczasem parobcy, dowiedziawszy siê o tym, ¿e dziewki id± ju¿ do nich z wódk± w zaloty, ale ¿e utknê³y i bawi± siê w grochu, wyszli sami przed nich i stan±wszy mówi±:
Ju¿ za pó¼no; ¿eby¶cie siê by³y nie zabawi³y w grochu, ka¿da z was mog³aby by³a wybieraæ, którego by chcia³a; teraz za¶, skoro was a¿ z grochu wyci±gaæ
trzeba, do nas ta robota nale¿y i odt±d my was wybieraæ bêdziem.
Od tego czasu ju¿ nie dziewki chodz± w zaloty, ale parobcy do nich przychodz±; one za¶ narzekaj±, ¿e dla g³upiego grochu tak bardzo sobie zaszkodzi³y
i zmuszone s± czekaæ i wygl±daæ, kto te¿ do nich przyj¶æ zechce. Dlatego te¿, nie zwyk³y one dawaæ grochu m³odym i przystojnym parobkom, ale starym
i brzydkim, o których nie dbaj±.
"Krakowskie", O. Kolberg
A za tydzieñ...
Publikacja wydawana przez: Stowarzyszenie Riviera-Remont,
Scena "Korzenie". Redakcja: Kasia Andrzejowska, Antoni Beksiak, Piotr z Warszawy Zgorzelski. Wszystkie projekty plakatów dla Sceny "Korzenie":
Waldemar Umiastowski. Regularnie publikuj±: Remigiusz Mazur-Hanaj, Grzegorz "Ciacho" Rybacki.
Wspó³pracuj± z nami i pomagaj± nam: Fundacja im. Stefana Batorego oraz Urz±d Gminy Warszawa-Centrum.
|