Gazetka nr 11, wtorek 19 grudnia 1995
w Remoncie
Dobry Bóg w niebie umyślił sobie,
Aby człowieka wezwać do siebie,
Który przez grzech niebo stracił
Aby się do niego wrócił
Dziwnym sposobem.
(Kolęda)
Rzeczy najprostsze są najtrudniejsze,
choć są najprostsze. Czytane książki, wspomnienia
muzykantów i opowieści badaczy złożyły
się w naszych głowach w jakiś idylliczny
obrazek zjednoczenia muzyki, słowa i ruchu, który
zwie się: wesele. (Ach, ta nazwa!) Obrazek ten, choć
wyidealizowany, przemawia do nas jednak niezwykłą jasnością,
klarownością i przede wszystkim szczerością.
Oto taniec kręcący się jak wszechświat,
narkotyk niechemiczny. Oto śpiewanie z chęci, z potrzeby,
bez mikrofonu i garnituru, dla każdego i o każdym. Oto
muzyka, która nie kończy się i nie zaczyna,
do której się tańczy, ale się od tego
nie głuchnie - tylko zaczyna słyszeć, która
i mówi i milczy. Oto świat sztuki niesztucznej.
Tak nam się ta wizja spodobała,
zaszumiała i zapłakała, żeśmy zachcieli
sami tego spróbować.
I co tu więcej mówić.
Tego nie da się zaaranżować, a przecież
jest na wyciągnięcie ręki.
Życzę Wam, żebyście
siebie szukali. Żebyście tańczyli, śpiewali.
Żeby was wielka fala porwała i wam ogień w piersi
rozdmuchała, żebyście byli zaczarowani, zakochani.
Antoni Beksiak
Przy okazji specjalnego-wigilijnego
numeru naszej publikacji redakcja i wszyscy współpracujący
przy Scenie "Korzenie" - formalnie czy nieformalnie
- pragną gorąco podziękować za nieustającą
pomoc (merytoryczną, techniczną, finansową - i w naturze)
oraz dobre słowa, rady i życzliwość następującym
osobom i instytucjom: Andrzejowi Bieńkowskiemu, Piotrowi
Dahligowi, Fundacji im.Stefana Batorego, Urzędowi Gminy
Warszawa-Centrum i firmie Elbrewery Co. Ltd.
Życzymy bajecznych Świąt,
zdrowia, pogody ducha, hucznego Sylwestra aż do Trzech Króli
i Nowego Roku mlekiem i miodem płynącego.
Wigilia w Korzeniach!
19 grudnia spotykamy się po raz
ostatni w 1995 roku. Będzie opłatek, świąteczne
pieśni z pogranicza lubelsko - biłgorajskiego zaśpiewane
przez panie z Kocudzy oraz wygrane na skrzypkach przez pana Stanisława
Głaza z Dzwoli, bedą życzenia i 12 tradycyjnych
potraw wigilijnych.
Pierwsza karnawałowa zabawa przy
oberkach, poleczkach i tańcach idiotycznych 9 stycznia,
oczywiście o godz. 18.30.
Wigilia w Domu Tańca
jest w środę, więc będzie muzyka, kolędy...
Śpiewać może każdy. Wejście i barszczyk
za 3 zł. Gośćmi będą panie z Powiśla
Siedleckiego.
Pierwsza noworoczna pograjka w Domu Tańca,
na Jezuickiej 4, wypada 10 stycznia 1996 o 6 po południu.
W telewizorze we środę, 20
grudnia można będzie zobaczyć kolejny film dokumentalny
z cyklu "Pejzaże wsi polskiej" pt. Klechdy
polskie cz. II w którym wystąpią
mieszkańcy wsi Kocudza, Dzwola, Komodzianki (biłgorajskie).
Ich opowieściom o diable i sposobach radzenia sobie z nim,
towarzyszy najstarsza nuta biłgorajska grana na skrzypcach
przez Stanisława Głaza z Dzwoli. Bohaterów filmu
gościmy dzisiaj na Wigilii w Korzeniach. Program nadany zostanie
w 2 programie TV o godz. 15.25.
W warszawskim Muzeum Etnograficznym,
przy ul. Kredytowej 1, 19 grudnia o 18-tej, zostanie
odkryta "Tajemnica św. Mikołaja". Na obrazach,
filmach i eksponatach pokazani zostaną Mikołaje z całego
świata.
Telefon do Muzeum: 27 76 41...6
Bułgarski Instytut Kultury przy
ul. Świetokrzyskiej 32 zaprasza także we środę,
20 grudnia o godzinie 17.00 na bułgarskie kolędy w
wykonaniu zespołu "Siostry Biserowi". Tel. 620
25 20.
Publikacja wydawana przez: Stowarzyszenie
Riviera-Remont, Scena "Korzenie". Redakcja: Kasia Andrzejowska, Antoni Beksiak, Piotr z Warszawy Zgorzelski. Wszystkie projekty plakatów
dla Sceny "Korzenie": Waldemar Umiastowski. Regularnie
publikują: Remigiusz Mazur-Hanaj, Grzegorz "Ciacho"
Rybacki.
Współpracują z nami i pomagają nam: Fundacja im. Stefana Batorego,
Urząd Gminy Warszawa-Centrum oraz Elbrewery Co.Ltd.
|