Zaczynamy 9 września.
Spotykamy się jak zwykle w poniedziałki od godz. 20.00 do 22.00. w Ambasadzie Muzyki Tradycyjnej – Jazdów 3/20.

Przyjść każdy może: w parach, bez pary, w trójkach, nawet piątkami. Grupa jest mieszana – zapraszamy tych, co umieją, tych, co NIE umieją i tych, którym się wydaje, że umieją, ale pewności nie mają.

16 grudnia były tańce z okolic Kalisza. Grał: Mateusz Raszewski, Jaśmina Okraku i Mateusz Dobrowolski.

TO BYłO OSTATNIE SPOTKANIE W TYM ROKU!


Zrzutka na cele bieżące AMT – 10 zł od osoby.

Tańce prowadzi Grzegorz Ajdacki

- Na pierwszy ogień, czyli 9 września, poszły tańce z okolic Rzeszowa. Zagrał Adrian Laskowski na cymbałach i Marcin Chrzanowski na skrzypcach. Zatańczyliśmy: sztajerka, okółkę, wywodzonego, polkę, polkę w lewo i polkę przez nogę (39).

- 16 września tańczyliśmy tańce kajockie. Mazurki zagrał nam Antek Hasso-Agopsowicz (skrzypce), Marta Gotfryd (bębenek) i debiutantka na warsztatach Zuzia Sawińska (basy). Uczyliśmy się oberków (32).

- 23 września kapela Graniasta zagrała nam powiślaki, zawiślaki i polki. Uczyliśmy się zatem tańców z Powiśla Maciejowickiego i okolic. Skład kapeli na warsztatach był takowy: Asia Zielonka – skrzypce, Wiktor Porakowski – harmonia trzyrzędowa i Ula Smykowska – bębenek obręczowy (42).

- 30 września mieliśmy premierę: zagrała kapela Wyczółki w składzie: Piotr Dorosz – harmonia trzyrzędowa, Tomek Pękala – skrzypce i Patrycja Polek – baraban. Kapela grała przede wszystkim melodie zebrane przez Oskara Kolberga z obszarów obejmujących dzisiejszą zachodnią część Warszawy i okolice: m.in. Błonie, Grodzisk Mazowiecki, Piaseczno. Uczyliśmy się głównie oberków i polek, choć poświęciliśmy też trochę czasu klapokowi (40).

- 7 października pojawił się kolejny premierowy skład: Mateusz Niwiński na skrzypcach, Janek Młynarski na bębenku obręczowym i Asia Sztucka na basach. Kapela zagrała nam melodie z obszaru na zachód od Radomia – dominowały kajockie. Uczyliśmy się głównie oberka i polki, a także fokstrota. Ale na początku była niespodzianka – przenieśliśmy się do innego domku (ale ucieczka się nie udała – przyszły 44 osoby).

- 14 października obchodzone jest prawosławne święto Pokrowów Matki Boskiej, od którego na białoruskiej wsi rozpoczynał się okres wesel. Dlatego też na warsztatach uczyliśmy się tańców, które tańczono na weselach jako tańce obrzędowe (choć również i na zwykłych potańcówkach):
Lawonicha ze wsi Wielki Połświż w rejonie lepelskim (północna Białoruś, z nagrań Mikoły Kozienki) – była częścią gry obrzędowej „Żanićba Ciareszki” (ślub Ciareszki) w okresie Godów;
Tałkaczyki – skoki (rodzaj tańca skakanego) tańczone na krzyżu zrobionym z patyków, pasów lub narzędzi gospodarczych. Tałkaczyki tańczono w całej Białorusi, w tym na weselach i w czasie żniw;
Walc „Czerwona kalina” z Polesia służył nam do odpoczynku. Walc wszedł na białoruskie wiejskie potańcówki w końcu XIX w. i był wykonywany przy najróżniejszych okazjach, w tym na weselach;
Wierabiej (wróbel) ze wsi Płastok w rejonie lubańskim (na granicy centralnej Białorusi i Polesia wschodniego). Podskoki w czasie tańca badacze uważają za element zalotów. Taniec również tańczony na weselach;
Kryżaczok (taniec na krzyż);
Kaval (kowal) z rejonu akciabrskiego (Polesie wschodnie).
Skończyliśmy warsztaty tak, jak się kończyła kiedyś niemal każda białoruska potańcówka – polką. Polka była tańcem lubianym w całej Białorusi i tak samo jak walc była wykonywana przy każdej okazji, w tym również na weselach.
Zagrała Kapela Bliska w składzie:
Anna Valicka – duda, sopiłka, żalejka, skrzypce,
Svieta Kukiel – bęben obręczowy (43).

- 21 października były melodie i tańce z Suwalszczyzny i jeden z Podlasia. Z Tomkiem Pękalą (skrzypce) zagrał Mateusz Dobrowolski (bębenek obręczowy). Na początek był podstawowy kroczek polki, potem kochaneczka, różne odmiany polki (galopka, trzęsiona i równa), a na koniec łysy (36).

- 28 października uczyła nas tradycyjnych tańców ukraińskich delegacja powracająca z targów WOMEX. Na skrzypcach zagrał Zakhar Davydenko (kapela ДваТри, Kijów), przygrał mu na bębenku obręczowym Mateusz Dobrowolski, a tańce pokazała i prowadziła Polya Zapolska (ex kapela Д‘горі, Lwów). Uczyliśmy się kroków podstawowych do tańców w rytmach parzystych, a później tańczyliśmy takie tańce jak: орлиця, гречаники на 4, обруч, чумак oraz зачепиха (38).

- 4 listopada zaprosiliśmy na tańce kajockie. Kawałki (głównie) od Józefa Kędzierskiego i Tadeusza Jedynaka zagrali: Antek Hasso-Agopsowicz (skrzypce, bębenek), Witek Wojciechowski (bębenek, skrzypce) i Marta Gotfryd (basy). Zajęcia poświęciliśmy oberkom/mazurkom (30).

- 11 LISTOPADA WARSZTATÓW NIE BYŁO. ZAPROSILIŚMY DO NAMIOTU TAŃCA NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU NA DZIEDZIŃCU MKiDN.

- 18 listopada, po dłuuugiej przerwie były tańce roztoczańskie. Uczyliśmy się oberka i trzech odmian polek (w tym trzęsionej i uginanej). Zagrali: Sebastian Pikula (oj! dawno go nie było) na skrzypcach prym i Honorata Depta (jej dotychczas u nas nie było), też na skrzypcach, ale sekund (30).

- 25 listopada, również po długiej przerwie, zapraszamy na tańce z południowo-zachodniego Mazowsza, z okolic Skierniewic. Uczyliśmy się oberka i polki. Kawałki od Stanisława Klejnasa z Raducza zagrali: Piotr Kaznowski na skrzypcach, Asia Sztucka na basach i Mateusz Dobrowolski na barabanie i bębenku (22).

- 2 grudnia były tańce z okolic Końskich: oberki, polki ijeszcze mazur-polka. Zagrał zespół Radoska, czyli Darek Makuch na akordeonie, Kasia Andrzejowska na skrzypcach i Beata Smolik na dżazie (25).

- 9 grudnia zaprosiliśmy na tańce z okolic Sieradza. Był to owijok, poźniej zrobiliśmy wstęp do chodzonego i przeszliśmy do polki. Zagrały Kunisie w składzie: Łukasz Nizik na skrzypcach, Asia Sztucka na basach i Mateusz Dobrowolski na barabanie i bębenku (22).

- 16 grudnia były tańce z okolic Kalisza. Uczyliśmy się czterech odmian polek i oberka z ozdobnikiem zwanym owijokiem. Na koniec, dla porównania, był owijok sieradzki. Zagrali: Mateusz Raszewski (skrzypce), Jaśmina Okraku (skrzypce) i Mateusz Dobrowolski (baraban) (22).