¦wiêty Szczepan po kolêdzie gdy chodzi³


¦wiêty Szczepan po kolêdzie gdy chodzi³
Wnet siê k niemu i Jan ¶wiêty nagodzi³

Pójd¼my wprosto mój Janeczku do szopy
Gdzie nam gwiazda drogê ¶ciele te tropy

Ujrzeli tam pachol±tko nadobne
Mówi± wszyscy, ¿e jest Bogu podobne

uObyczajnie panie Janie witajcie
To dzieci±tko, piêknie mu siê k³aniajcie

I wy Stefan z ostro¿no¶ci±, przy Boga
Przyklêkajcie, by nie trzas³a pod³oga

Rozumia³by stary Józef, ¿e to wy
By³¿e by ¶miech - jako mówi± - gotowy

Nie uuczcie¿wy mi³y Janie Stefana
Mam ja zdrowe do klêkania kolana

Nie uuczcie¿wy mi³y Janie Stefana
Mam ja zdrowe do klêkania kolana

We¼niewa te ma³e dziatki w tê drogê
Bêd± ³upaæ przed dzieci±tkiem w pod³ogê

Tak choæby siê co starem przydarzy³o
W kupie dziatwy za nic by siê nie zda³o

Anna Malec, Jêdrzejówka / bi³gorajskie






[ Wróæ ]

Kolêdy

Prawa autorskie © przez Dom Tanca - (1833 ods³on)

Encyclopedia ©
Theme Design By SeriArt.net    Powered By Php-Nuke

=admin=

strona g³ówna